Strona Główna Helena Białkowe placki ziemniaczane

Białkowe placki ziemniaczane

Autorka: Helena

Wegańskie placki ziemniaczane z tofu? I z cuknią! Co wy na to? Niedawno na naszym Facebooku zapytałyśmy o Wasze preferencje względem tego tradycyjnego dania:

W Niemczech podaje się je z musem jabłkowym, w Irlandii są częścią tradycyjnego śniadania, w Szwajcarii Rösti są potrawą narodową i podaje się je ze stopionym serem albo jajkiem, Szwedzi rozróżniają aż 4 rodzaje, Koreańczycy podają je z sosem sojowym, a żydzi uwielbiają swoje Latke jeść w czasie Chanuki. 
Na naszej rodzinnej grupie rozgorzała dzisiaj dyskusja na temat… placków ziemniaczanych. Tak jest! Placki ziemniaczane wywołały niemałe emocje, bo nie wszyscy jak się okazało mieliśmy na ich temat podobne zdanie. Osobiście jako dziecko pałaszowałam je i z gulaszem i z cukrem, ale zdziwiłam się, że można je podawać z musem jabłkowym czy też konfiturą. 
? Dlatego pytamy Was, Drodzy Perspektywowicze, jakie placki ziemniaczane preferujecie? Podzielcie się swoimi ulubionymi połączeniami w komentarzach! Czekamy i mamy nadzieję, że pomożecie nam rozstrzygnąć familijny konflikt! 

69% do 31%.

Zdecydowana większość z tych, którzy wypowiedzieli się w naszej facebookowej ankiecie postawiło na placki ziemniaczane na słono, dlatego w nagrodę za Wasze zaangażowanie spieszę z przepisem na wegańską i… białkową wersję tej międzynarodowej potrawy.

Białkowe ziemniaczane?!

Spory zastrzyk protein zapewni tofu, zielona soczewica oraz mąka z ciecierzycy – dzięki nim, nasz posiłek będzie pełnowartościowy i nie będziemy musieli martwić się żadnymi niedoborami (no, prawie żadnymi… 🙂 ) Zielona soczewica w 100 gramach ma aż 24 gramy białka, a to sprawia, że jest jego wspaniałym źródłem i naprawdę warto wprowadzić ją do diety. Szczególnie, że pasuje do niemal wszystkiego!

Białkowe placki ziemniaczane

Helena Wegańskie placki ziemniaczane z tofu? I z cuknią! Co wy na to? Niedawno na naszym Facebooku zapytałyśmy o Wasze preferencje względem tego tradycyjnego… Helena placki, placki ziemniaczane, ziemniaki, tofu, pieczarki, obiad, tradycyjna kuchnia, European Wydrukuj
Serves: dla wojska Czas przygotowania:
Nutrition facts: 200 calories 20 grams fat
Ocena 5.0/5
( 1 Zagłosowano )

SKŁADNIKI

Placki:

  • ok. 500-600 g ziemniaków
  • Cukinia przed wydrążeniem ok. 180 g.
  • Średnio-duża cebula (u mnie przed obraniem waga 165 g)
  • Kostka tofu 180 g
  • 4 łyżki mąki z ciecierzycy

Sos:

  • 1 cebula
  • 200-250 g pieczarek
  • 70 g soczewicy zielonej
  • 100 g (około pół) papryki
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 1 suszona śliwka (opcjonalnie)
  • Sól/maggi/sos sojowy i pieprz do smaku

INSTRUKCJE

Placki: 

Ziemniaki myję, obieram, obieram również cebulę i odkrawam końcówki. Cukinię myję, dzielę na pół i niedokładnie wydrążam miąższ (najlepiej się do tego sprawdza mała łyżeczka) .

Wszystkie składniki ścieram malakserem na małych oczkach. Przekładam do dużej miski starając się przełożyć same warzywa odciskając lekko wodę.

Tofu postanowiłam zetrzeć na tarce ręcznie, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przepuścić przez malakser na wolnych obrotach. Tofu jest dość miękkie więc i tak sporo kawałków trzeba pokruszyć lub zetrzeć ręcznie, a na zwykłej tarce idzie to raz dwa, więc polecam posłużyć się oldschoolową, „analogową” tarką.

Składniki łączę w dużej misce, dodaję soli (u mnie kilka obrotów młynka z solą morską) i świeży pieprz. Czekam chwilę, aż warzywa puszczą soki. Moja masa była dość sucha (porządnie ją odsączyłam, poza tym, dużo zależy od warzyw) dlatego 2 łyżki mąki z ciecierzycy dodałam do masy, a 2 łyżki w szklance połączyłam z odrobiną wody, aby stworzyć swoisty kleik. Musicie sami ocenić stan swojej masy – pamiętajcie jednak, że przed upieczeniem ma prawo sprawiać wrażenie, że placki będą się rozpadać, ale nie - nie będą ?

Tak przygotowaną masę smażę na oleju, tak jak standardowa polska kuchnia wymaga!

Sos:

Soczewicę płuczę i wstawiam do gotowania pamiętając, aby wody było mniej więcej dwa razy tyle co soczewicy. Warto posolić (lub dodać wegety ok. 1 małej łyżeczki) dopiero pod koniec gotowania, kiedy nasza soczewica będzie już prawie miękka.

Cebulę kroję w kostkę, podsmażam z dodatkiem maggi. Pieczarki i paprykę również kroję w kostkę i po chwili dodaję razem z 1 śliwką suszoną rozdrobnioną na malutkie kawałki. Pozwalam się warzywom poddusić, a na osobnej suchej patelni przygotowuję zasmażkę. Prażę 2 czubate łyżki mąki pszennej, cały czas mieszając, aby jej nie przypalić. Na zdjęciu widzicie, jak mąka wyglądała na początku, a jak po kilku minutach prażenia:

Przyprażona mąka

Przyprażona mąka

Mąka przed przyprażeniem

Mąka przed przyprażeniem

 

Kiedy nasza mąka jest gotowa, zdejmujemy ją z ognia i dodajemy po trochu oleju, aż uzyskamy taką masę:

Mąka po połączeniu z olejem

Mąka po połączeniu z olejem

Do naszych warzyw dolewam półtorej szklanki wody, pozwalam jej się podgrzać i dodaję gotową zasmażkę. Ta wersja „zasmażkowania” jest mniej zdrowa od zwykłego podprażenia mąki i dodania do gotującej się w warzywach wody, ale osobiście wybieram tę tłustą wersję, bo mam gwarancję gładkiego sosu bez grudek i innych niespodzianek.

Do naszego sosu, który na tym etapie powinien już być przyjemnie gęsty dodajemy ugotowaną soczewicę i doprawiamy do smaku sosem sojowym, pieprzem, może odrobiną soku z cytryny. Co kto lubi!

Z przepisu wychodzi placków jak dla wojska i sos na dwa dni. Dlatego spokojnie możecie zmniejszyć proporcje podane w moim przepisie. Ja po prostu lubię mieć obiad na dwa dni i przekąski.

Gotowe placki możecie ozdobić placki łezką sojowej lub tradycyjnej śmietany:

Białkowe ziemniaczane z łezką śmietany

Smacznego! A jeśli nie macie ochoty na placki ziemniaczane, to może Bataty z grilla?

You may also like

Zostaw komentarz!