Przez 24-lata swojego życia, mimo wielkiej wrażliwości, powtarzałam, że obiad bez mięsa to nie obiad. Dzisiaj patrzę na swoją wersję z przeszłości i zastanawiam się, jak to możliwe, że mimo wychowania w poszanowaniu drugiego życia, niezwykłej empatii na cierpienie zwierząt, nie łączyłam w głowie swojego schabowego i świnki, którą realnie był. Czym jest kultura i w jaki sposób nas kształtuje, przesiewając jak przez sito pewne informacje? Jak tworzyć społeczeństwo świadome, rozumiejące skalę zmian, które zachodzą na naszej Planecie? Zadaję sobie dziś dużo pytań, szukam odpowiedzi i wierzę w metodę małych kroków. I wiecie co? Bardzo nie lubię nazywać się wegetarianką, chociaż znacznie bliżej mi do weganki niż wszystkożercy.
Moje przepisy będą głównie wegańskie, stworzone w oparciu o produkty dostępne w niemal każdym przeciętnym sklepie. Wciąż pamiętam jak ciężko na początku było wymyślić, co ugotować bez mięsa, dlatego staram się tworzyć przepisy zbliżone do tych klasycznych czasami poszukując smaku imitującego mięso. Podzielę się z Wami swoim doświadczeniem zebranym przez rok (mniej więcej tyle zajęło mi na nowo poczucie się w pełni swobodnie w kuchni po odstawieniu mięsa), aby roślinne gotowanie stało się proste i smaczne.
Artykuły, które będę dla Was przygotować będą często moimi własnymi poszukiwaniami odpowiedzi, co zrobić, abyśmy mogli z dumą nazywać się Ziemianami #Earthlings. Wszystkich kochać, nikogo nie oszczędzać!