Spaghetti alla puttanesca przygotowuje się inaczej w różnych częściach Włoch. W Lacjum dodaje się do niego anchois, które nie pojawia się na szczęście ani w wersji neapolitańskiej, ani w naszej. Zamiast tego głębię smaku uzyskujemy dzięki suszonym pomidorom i winu (czy tylko dla mnie rzeczownik “wino” brzmi co najmniej dziwnie w celowniku!?).
Spaghetti alla puttanesca, czyli tak, jak to robią dziwki?
Przyznaj się, zajrzałeś tu, bo chcesz się dowiedzieć jak gotują dziwki, prawda? Przyjrzyjmy się zatem nazwie, wokół której narosło tyle kontrowersji. Rzeczywiście, puttana to po włosku “kurtyzana”. Słynna legenda głosi, że spaghetti alla puttanesca to danie, które przygotowywały włoskie prostytutki w przerwach między klientami. Prawdopodobnie opowiastka ta jest wyssana z palca. A szkoda. Jak mawiał Barney Stinson, “Kłamstwo to po prostu świetna historia, którą ktoś popsuł prawdą” (“A lie is just a great story that someone ruined with the truth”).
Drugim wyjaśnieniem nazwy jest historia pewnego restauratora, który późną nocą zmuszony był nakarmić niespodziewaną grupę gości, ale zabrakło mu składników. Biesiadnicy zasugerowali, żeby przyrządził “una puttanata qualsiasi”, co w wolnym tłumaczeniu oznaczało mniej więcej tyle co “jakiekolwiek gówno”. Kucharz się nie zraził, znalazł w spiżarni oliwki, kapary, makaron i olśnił wszystkich kreatywnością.
Jest też trzecie wyjaśnienie. Przypisuje ono przyczynę powstania nazwy puttanesca specyficznemu aromatowi anchois. Ta teoria przekracza próg mojej wrażliwości, więc jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, to można to zrobić tu, lecz po angielsku…;)
Jak przyrządzić spaghetti alla puttanesca? Idealny przepis na szybki obiad lub kolację.
Wszystkie warzywa powinny być posiekane w drobną kostkę (około 3-5 mm). Jej wielkość jest ważna, zbyt duże kawałki zepsują efekt. Posiekaj drobno cebulę i usmaż na złoto na oliwie. Dodaj posiekaną paprykę. Następny krok to rozdrobnione suszone pomidory – nie musisz ich mocno odsączać z zalewy, jeśli nie ograniczasz kalorii – wszak tłuszcz jest (niestety;P) doskonałym nośnikiem smaku!
Do warzyw dodaj posiekany czosnek – dzięki olejowi z suszonych pomidorów zrumieni się w ciągu minuty. Na tym etapie zapach w Twojej kuchni będzie obłędny, ale musisz się otrząsnąć i zabrać za krojenie oliwek. Możesz użyć zarówno zielonych jak i czarnych, ja lubię dodać jedne i drugie. Pokrój je w cienkie plasterki-kółeczka, które ładnie ozdobią Twoje danie. Papryczki piri piri – rzecz opcjonalna, ale bardzo miła, jeśli zachowasz umiar (albo i nie;). Jedna w zupełności wystarczy, a jak ktoś wariat, to i dwie będą mu smakować. Ja uwielbiam!
Cebula z czosnkiem i papryką
oliwki, soczewica, suszone pomidory, wino...
i pomidory. Już prawie gotowe.
Warzywa zalej wodą, rozpuść w niej pół kostki rosołowej, wsyp soczewicę i duś przez 7 minut. Po upływie tego czasu soczewica wchłonie wodę, więc czas najwyższy dolać wino – jeśli jeszcze coś zostało! – i pomidory. Smaż do momentu, aż pomidory prawie zupełnie się rozpadną. Jeśli sos robi się bardzo gęsty, możesz go nieco podlać wodą (ok 100 ml) i odparować do pożądanej konsystencji. Gotowe!
Spaghetti na szybko, wegańskie, pyszne!
Dla tych co wolą informacje w formie obrazkowej nagrałyśmy z cały proces tworzenia Spaghetti alla Puttanesca – może i jest trochę mniej precyzyjnie, ale za to możecie zobaczyć do czego w kuchni mogą się przydać rękawiczki;)
To danie-pewniak smakuje nawet niewiniątkom:
…spokojnie – mimo że po Tymku tego nie widać, alkohol z wina został dokładnie odparowany 😉
SKŁADNIKI
- 1 cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- 1 nieduża papryka czerwona
- 80 ml czerwonego wytrawnego wina
- pół kostki bulionowej (warzywnej)
- 15-20 oliwek (u mnie czarne i zielone)
- 2 łyżki czerwonej soczewicy
- puszka krojonych pomidorów
- 7 suszonych pomidorów z zalewy
- garść świeżych liści bazylii
- 1-2 papryczki piri piri
- 150 ml wody
- makaron spaghetti, najlepiej pełnoziarnisty
INSTRUKCJE
- Cebulę bardzo drobno posiekaj wrzuć na rozgrzany olej.
- Kiedy cebula się lekko zrumieni, dorzuć tak samo pokrojoną paprykę.
- Suszone pomidory posiekaj w drobniutką kostkę i wmieszaj do pozostałych warzyw.
- Czas na posiekany czosnek - podsmaż go z pozostałymi warzywami ok 1 min.
- Oliwki i papryczkę piri-piri pokrój w poprzek w plasterki, dorzuć na patelnię. Albo idź na łatwiznę i dodaj cayenne w proszku.
- Do warzyw wlej ok 150 ml wody, dodaj pół kostki rosołowej i wsyp soczewicę i duś przez 7 min.
- Kiedy soczewica zmięknie, dolej wino i pomidory z puszki.
- Gotuj do uzyskania konsystencji gęstego sosu. Jeśli pomidory nie zdążą się do tego czasu rozpaść, dolej ok 100 ml wody i kontynuuj gotowanie aż do uzyskania przyjemnej kosystencji sosu.
- Jeśl uznasz za stosowne - przypraw do smaku, ale zwykle nie jest to już konieczne.
