Przyznam się Wam do czegoś..
Ten przepis powstał zupełnym przypadkiem, w dniu kiedy skończyły mi się jajka a lenistwo wzięło górę, więc wykombinowałam jak tu zrobić placki bez jajek! Raz wychodziło, raz nie. Jak wiecie często jest tak, że cała nasza czwórka jak coś gotuje to “na oko” ;). Po długich walkach, eksperymentach z tym właśnie przepisem udało mi się odtworzyć go tak jak za pierwszym razem, aby placuszki były puszyste i smaczne. Placuszki robi się szybko i jak się okazuje to żadna większa filozofia. Podać je można z czym się tylko zapragnie (ja skorzystałam z masła orzechowego, które kupił mi w prezencie mój Luby 🙂 ). Idealne do wcinania w niedzielne poranki w łóżku z kawką!
Zmiel banana na gładką masę, dolej mleka, 2 krople aromatu śmietankowego i oleju. W osobnym naczyniu wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną. Następnie wymieszaj wszystkie składniki razem w jednym naczyniu. Rozgrzej wcześniej kapkę oleju na patelni (nie musi być go dużo) i łyżką nakładaj wcześniej przygotowaną masę. Można je podawać w wersji jakiej się tylko chce. Ja skorzystałam z dżemu i wcześniej już wspomnianego masła orzechowego. 🙂 Smacznego kochani!
SKŁADNIKI
INSTRUKCJE
Kiedy już się delikatnie podpieką przewróć je na drugą stronę.

Placuszki Bananowe
2 Komentarze
[…] Placuszki bananowe […]
[…] A jeśli macie ochotę na inną wersję placuszków to dawno temu wrzucałam bananową wersję placuszków: […]