Czego może brakować weganinowi? Twarożku! Na szczęście nie musimy niepokoić ani jednej krowy, żeby odtworzyć pyszny, lekko kwaskowaty smak świeżego twarogu. Wystarczy nam do tego mleko sojowe, cytryna i odpowiednie przyprawy. Możesz w ten sposób wyczarować setki kompozycji smaków, używając ulubionych dodatków. Jeśli macie trochę czasu i zacięcie serowarskie to proponujemy Wam dziś przepyszny wegański twarożek na słodko z mleka sojowego, pełen urzekających aromatów migdałów i chrupiących niespodzianek!
PS. Na końcu jest trik dla oszukistów, którym nie chce się zbyt długo siedzieć w kuchni 😉
SKŁADNIKI
- pół litra mleka sojowego (jeśli używasz słodzonego mleka - odpowiednio zmniejsz ilość cukru)
- garść płatków migdałowych
- 3 łyżki cukru trzcinowego, syropu klonowego lub miodu (jeśli lubicie słodsze to 4)
- łyżka syropu migdałowego albo amaretto - taki do kawy jest super (można też
dodać aromat do ciasta, ale tylko kilka kropel) - 3-5 łyżek soku z cytryny (zależy jak bardzo kwaśny chcesz twarożek)
INSTRUKCJE
- Mleko zagotuj od czasu do czasu mieszając, żeby nie przywarło - uważaj, bo lubi
kipieć! - Dodaj płatki migdałów, słodziwo i syrop migdałowy lub amaretto.
- Po chwili dodaj sok z cytryny i zmniejsz ciepłość pod garnkiem do minimum. Po chwili ser zacznie oddzielać się od serwatki.
- Teraz trzeba wyłożyć gazą sitko i odcedzić zawartość garnka. Po kilku minutach serwatka się oddzieli i możemy związać gazę gumką recepturką, tworząc z niej zgrabny, ciasny pakunek.
- Najtrudniejszy moment... trzeba czekać aż resztka serwatki wypłynie z twarożku. W tym celu zawiniątko należy obciążyć, przygnieść. My użyłyśmy do tego celu dużego garnka, do którego włożyłyśmy 2 kartony z mlekiem sojowym, ale wystarczy ciężka miska. Jeśli natomiast jesteś tak niecierpliwy jak my, możesz czasem delikatnie uciskać zbudowaną konstrukcję, by odcisnąć jak najwięcej serwatki, ale nie jest to konieczne. Po minimum 1,5 godziny twarożek jest gotowy do pałaszowania. Jeśli chcesz uzyskać miękką konsystencję, idealną do smarowania, wystarczy
wspomniane 1,5 godziny “prasowania”. Im bardziej wydłużymy ten czas (w lodówce - nawet na całą noc!), tym bardziej zwarty stanie się nasz twarożek.
Podawaj w dowolnej formie - tak jak tradycyjny twarożek!
Migdałowy twarożek to świetny dodatek do naleśników, można go też wciągnąć jako samodzielny deser, z dodatkiem jogurtu i owoców.
Jeśli nie chce Wam się bawić w z mlekiem sojowym, taki wegański twarożek na słodko można przygotować też z tofu naturalnego! Wystarczy odcisnąć z niego nadmiar wody za pomocą gazy, dosłodzić, dodać cytryny, syropu migdałowego i płatków migdałowych – gotowe! Może nie będzie miał tak pięknego kształtu, ale do naleśników wciąż się będzie w sam raz 😉
Gdybyście chcieli wiedzieć trochę więcej na temat tego jakie mleko roślinne warto kupować, a które to strata pieniędzy, zapraszam do innego mojego wpisu na ten właśnie temat. Na koniec odsyłam Was do cudnego poradnika o mleku roślinnym, w którym znajdziecie całą masę ciekawych przepisów i praktycznych informacji.
1 Komentarz
[…] Jeśli jesteście ciekawi innych przepisów na tofu na słodko, to zapraszam tutaj. […]